Kocham Bazylię. Bazylia na dobre zagościła do naszej kuchni. Występuje w postaci suszonej mrożonej ale najbardziej kochamy tą świeżą co dopiero zerwaną. Łatwo dostępna, można kupić prawie w każdym sklepie. Dodajemy ją do pizzy, makaronów świeżą lub w postaci pesto. Idealnie pasuje do pomidorów i różnego rodzaju sałatek . Gdy chcemy dodać do gotujących potraw należy zrobić to na samym końcu gdyż w trakcie obróbki cieplnej traci swoje walory smakowe. Nie należy jej kroić. Dodajemy listki w całości a jeśli są duże rwiemy na mniejsze kawałki w rekach. To dla zainteresowanych przygotowaniem pesto.-http://npkzcs.blogspot.com/2015/09/pesto-bazylowe.html